Liebster Award #3

Co prawda na początku swojej blogowej "kariery" brałam już udział w akcji Liebster Award (nawet 2 razy), ale jak to mówią do 3 razy sztuka.
Tym razem do zabawy zaprosiła mnie Ania z bloga Oh Mummy.

1. Co Cię w życiu inspiruje?
Ludzie, którzy mnie otaczają, mądre książki, czasem filmy. Ciężko określić jedno źródło inspiracji, bo jest ich bardzo dużo. Czasem inspiracja atakuje mnie zupełnie znienacka z osoby/miejsca/rzeczy, po której zupełnie bym się tego nie spodziewała.

2. Jaka jest Twoja definicja macierzyństwa?
Dziwny stan, pełen sprzeczności i oksymoronów. 
Kochasz kogoś i jednocześnie masz go ochotę udusić, chcesz odpocząć, czasem zostać sama, a gdy w końcu tak się dzieje po 5 minutach tęsknisz za źródłem Twojego ustawicznego zmęczenia. 
Poza tym macierzyństwo to ogromna dawka radości i wzruszeń, a także nerwów, wyzwań, potknięć, sukcesów, uników, podchodów i podskoków.
Wszystko w jednej szklance.

3. Co było Twoim marzeniem w dzieciństwie?
Oj była ich cała masa… od znalezienia tęczowego wodospadu (o.O nie wiem dlaczego) i spotkania jednorożca (o zgrozo), przez lot na księżyc czy podróż do wnętrza ziemi, zbudowanie nad Wisłą tajnej bazy dla dzieciaków z osiedla, nauczenie się języka zwierząt... czyli w zasadzie norma.

4. Co sądzisz o bezstresowym wychowaniu? Czy wg Ciebie coś takiego w ogóle istnieje?
Moim zdaniem nie ma czegoś takiego. Brak zasad (bo dla mnie tym właśnie jest "bezstresowe wychowanie") nie jest bezstresowy ani dla dzieciaka, ani dla rodzica, ani dla ich otoczenia.

5. Jak wyglądałby Twój idealny dzień?
Niezależnie od wersji: Spanie dopóki sama nie wstanę. Powolna kąpiel z pianą. Gorąca kawa. Plus brak spiny i poczucia, że muszę cokolwiek.

W wersji z rodzinką: spacer, domowa pizza na obiad, wyjście do kina albo rozgrywka jakiejś planszówki…
W wersji bez rodzinki wypad do jakiegoś SPA, masaż i inne takie.

6. Co Cię najbardziej zaskoczyło, kiedy na świecie pojawił się Maluch?
To ile czasu mogę funkcjonować ustawicznie niewyspana.

7. Twoje ulubione blogi?
O rany… Trochę ich jest, większość wymieniona tutaj :)

8. Zastanawiasz się czasami co kiedyś powiedzą dzieci po przeczytaniu Twojego bloga?
Nope. Pewnie jeszcze tego pożałuję;)

9. Co daje Ci najwięcej radości?
Przytulanie.
I oczywiście spanie, spanie zawsze jest w moim top 3. Wiem, że jestem monotematyczna, ale bez porządnej dawki snu nie jestem w stanie zaangażować się całą sobą w żadne podejmowane akcje.

Na kolejnych miejscach rankingu są spotkania z przyjaciółmi, czytanie, oglądanie filmów, chodzenie do muzeów i inne rzeczy, na które najczęściej (niestety) brakuje mi czasu…

10. Twój sposób na totalny reset.
Bieganie. Zapomina się o wszystkim, wietrzy się umysł, w jakimś stopniu odpręża ciało, a do tego ma się poczucie, że nasze możliwości to kwestia umowna, bo można coraz więcej.

Kiedy sytuacja na to pozwala dobra impreza – czyli stadne wyjście na tańce/karaoke albo po prostu do knajpy. Rozmowy o wszystkim i o niczym okraszone dużą dawką śmiechu, wspominków i innych takich.

11. Czego nigdy nie zrobiłabyś w swoim życiu
Nigdy nie mówię nigdy.

Powiem szczerze, że w obecnej chwili nie mam czasu na wymyślanie pytań ani nominacji, więc zapraszam do odwiedzenia blogów, które czytam, tak po prostu;)
Ich lista znajduje się w zakładce: Blogosfera.

Udostępnij ten post

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Pani Fanaberia - blog parentingowy z przymrużeniem oka © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka