Jasna strona Internetu

kobieta w internecie, relacje, internet, dobra strona internetu, strony dla kobiet
O beznadziejnej stronie internetu można pisać bez końca. 
Każdy kto bywa w wirtualnej rzeczywistości przynajmniej kilka razy spotkał się z ludźmi, którzy schowani za klawiaturą swoich komputerów zgrywają najmądrzejszych i nie widzieć czemu roszczą sobie prawa do pouczania, wróć, obrażania innych, zazwyczaj tych, którzy ośmielili się mieć inne zdanie. Ja swoje na ten temat wyraziłam w tekście ugryź się w klawiaturę. Hejt internetowy i mowa nienawiści to niestety codzienność forów i soszial mediów.
W kontekście ostatnich wydarzeń wiele list znajomych uległo znacznej weryfikacji...

Warto jednak pamiętać, że jak wszystko, również internet ma różne oblicza. Dla odmiany chciałabym Wam opowiedzieć o jasnej stronie tego tworu, a moja opowieść będzie opierać się na historiach dziewczyn, których dotyczy.

Jest moc!
Na początku ciąży trafiłam zupełnie przypadkiem na nieistniejące już (niestety) babskie forum zrzeszające m.in. kobiety w ciąży. Grupa Kwietniówki 2014. 
Minęły już 3 lata, a dziewczyny z kwietniówek trzymają się razem – po likwidacji forum przeniosły się na fejsbuka. Okazuje się, że niezależnie od poglądów można się dogadać, ba, można stanowić dla siebie grupę wsparcia:
Czasem bywa tak, że któraś z dziewczyn milknie, ale zawsze znajdzie się ktoś, kto nieśmiałą Kwietniówkę wywoła do tablicy:
Momentem niezwykle trudnym była diagnoza u jednego z kwietniówkowych dzieciaczków – Miłoszka – SMA (czyli rdzeniowy zanik mięśni). Wszystkie dziewczyny przeżywały z mamą Miłosza tę przerażającą diagnozę, ale po pierwszym szoku każda z nas mniej lub bardziej aktywnie zaangażowała się wspieranie tego cudownego chłopca oraz jego rodziców w walce z cholerstwem jakim jest SMA. Wszystkie przeżywamy ich wzloty i upadki i wzruszamy się kiedy na horyzoncie pojawia się nadzieja na lepsze życie dla nich.

Zdecydowana większość kwietniówek ma już kolejne dzieci, a jednak nadal, korzystamy z naszej grupy, dedykowanej de facto prawie 3-latkom.
Doradzają sobie matki starsze i młodsze, jedynaków oraz wielodzietne, z miast i wioseczek zarówno w Polsce jak i z całej reszty Europy, szczepiące i nie, karmiące piersią i mm, wierzące oraz te niekoniecznie. Matki z partnerami, mężami, rozwódki. W związkach szczęśliwych i nie do końca. 
Dzielimy się ze sobą swoimi troskami, radościami ale i zwykłą codziennością. Pomagamy sobie w zmianach pracy, w problemach życiowych, dzieciowych, związkowych. 
Co Ty na to Świecie?:)
Na dobitkę można dodać jeszcze:
A na koniec trochę bardziej rzewnie:

A jak jest z Wami? Macie jakieś dobre doświadczenia z internetem?

Więcej informacji o SMA Miłosza:



Udostępnij ten post

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Pani Fanaberia - blog parentingowy z przymrużeniem oka © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka