Oj tak :) A stwierdzenie: "działań, których nie muszę, ale chciałabym, tylko mi się nie chce" idealnie opisuje również i moją postawę odnośnie fitnessu i innych aktywności ;) Nie chce mi się, nie muszę, ale mam jakieś poczucie winy, że jednak powinnam ;)
Hej, hej, ja gościnnie. Nie wiem, czy dobrze kojarzę, że dajesz małej Holle? http://www.gis.gov.pl/ckfinder/userfiles/files/BI/baby%20food_atropina.pdf
To zajefajnie bo juz wiem czemu moj Maly zawsze sie robil czerwony na buzi po tej kaszce. Wszyscy pytali gdzie sie tak zgrzal a ja mowilam ze to od zebow albo ze kasza byla za goraca. Fantastycznie. To widze ze cukier w kaszkach to jest przy tym nic.
Jejku jak Ty to fajnie napisalas. Dobry humor to Ci zawsze dopisuje :) Jakie Ty masz zdolnosci bo pod pretekstem listu do Mikolaja opisalas jak wyglada obecnie Twoje zycie. Zdolniacha z Ciebie. Czytam to i widze ze sytuacja u mnie ma sie bardzo podobnie :) U nas dochodza jeszcze nocne pobudki. Niedlugo tez wracam do pracy a Maly idzie do zloba i jesli nic sie nie zmieni to nie wiem jak to ogarne. Ale musze miec podejscie takie jak Ty i wtedy wszystko bedzie dobrze i damy rade.
Co do kaszek Holle to zrobilam spory zapas Hirse i faszerowalam tym Malego mimo ze on za tym nie przepadal? I co ? Teraz mam to wszystko wyrzucic ?? I pomyslec ze chcialam dobrze a wyszlo jak zawsze.
O jej, dziękuję, bardzo miło mi to słyszeć:)) Wszystko ogarniemy - zobaczysz, w sumie nie mamy innego wyjścia, nie?;)
Jeśli chodzi o kaszki to kurcze nie wiem co ci doradzić... sprawdź może numery serii - producent podaje, że tylko 3 serie są felerne (http://gb.holle.ch/en_GB/about-us/latest).
Droga Pani Fanaberio! Mam nadzieję, że byłaś bardzo grzeczna. Jeśli chodzi o Twoją listę, to przeczytałem ją bacznie i uważnie. Część z próśb mogę spełnić od zaraz, inne natomiast wymagają odrobinę więcej pracy i mogą zająć troszkę więcej czasu. Parę lat na przykład z tym snem ;) Nic się jednak nie martw, mawet jeśli ja się nie wyrobię, to koniec końców Zo też będzie chciała pospać! Twój Mikołaj
Haha... podpisuje się i ja rękami i nogami... też bym takie prezenty chciała od Mikołaja :D
OdpowiedzUsuńJakże praktyczna lista życzeń :) Kilka z nich sama bym skopiowala...
OdpowiedzUsuńCzęstuj się :)
UsuńLista życzeń, której żaden święty chyba nie da rady załatwić ;)
OdpowiedzUsuńTeż bym chciała...
Oj tak :) A stwierdzenie: "działań, których nie muszę, ale chciałabym, tylko mi się nie chce" idealnie opisuje również i moją postawę odnośnie fitnessu i innych aktywności ;) Nie chce mi się, nie muszę, ale mam jakieś poczucie winy, że jednak powinnam ;)
OdpowiedzUsuńpodpisuję się;p
OdpowiedzUsuńo tak:)
Ja myślę, że Mikołaj się zlituję i sprezentuje to i owo ;) Ale jak na niezdrową psychicznie całkiem nieźle sobie radzisz ;)
OdpowiedzUsuńHej, hej, ja gościnnie. Nie wiem, czy dobrze kojarzę, że dajesz małej Holle?
OdpowiedzUsuńhttp://www.gis.gov.pl/ckfinder/userfiles/files/BI/baby%20food_atropina.pdf
Hej, dzięki za pamięć. Widziałam ten komunikat i niestety kasza Zo jest w grupie tych wycofanych. Ręce opadają.
UsuńNo moja też :(
UsuńTo zajefajnie bo juz wiem czemu moj Maly zawsze sie robil czerwony na buzi po tej kaszce. Wszyscy pytali gdzie sie tak zgrzal a ja mowilam ze to od zebow albo ze kasza byla za goraca. Fantastycznie. To widze ze cukier w kaszkach to jest przy tym nic.
UsuńJejku jak Ty to fajnie napisalas. Dobry humor to Ci zawsze dopisuje :)
OdpowiedzUsuńJakie Ty masz zdolnosci bo pod pretekstem listu do Mikolaja opisalas jak wyglada obecnie Twoje zycie. Zdolniacha z Ciebie. Czytam to i widze ze sytuacja u mnie ma sie bardzo podobnie :) U nas dochodza jeszcze nocne pobudki. Niedlugo tez wracam do pracy a Maly idzie do zloba i jesli nic sie nie zmieni to nie wiem jak to ogarne.
Ale musze miec podejscie takie jak Ty i wtedy wszystko bedzie dobrze i damy rade.
Co do kaszek Holle to zrobilam spory zapas Hirse i faszerowalam tym Malego mimo ze on za tym nie przepadal? I co ? Teraz mam to wszystko wyrzucic ?? I pomyslec ze chcialam dobrze a wyszlo jak zawsze.
O jej, dziękuję, bardzo miło mi to słyszeć:))
UsuńWszystko ogarniemy - zobaczysz, w sumie nie mamy innego wyjścia, nie?;)
Jeśli chodzi o kaszki to kurcze nie wiem co ci doradzić... sprawdź może numery serii - producent podaje, że tylko 3 serie są felerne (http://gb.holle.ch/en_GB/about-us/latest).
Droga Pani Fanaberio!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że byłaś bardzo grzeczna. Jeśli chodzi o Twoją listę, to przeczytałem ją bacznie i uważnie. Część z próśb mogę spełnić od zaraz, inne natomiast wymagają odrobinę więcej pracy i mogą zająć troszkę więcej czasu. Parę lat na przykład z tym snem ;) Nic się jednak nie martw, mawet jeśli ja się nie wyrobię, to koniec końców Zo też będzie chciała pospać!
Twój Mikołaj
Boskie! Dziękuję Mikołaju podtrzymałeś mnie na duchu:D
UsuńTo ja się przyłączam do życzeń. ;)
OdpowiedzUsuńSą genialne i niejednej kobiecie się przydadzą.
Ej, no gdzie Ty jesteś? Co to za przedłużone wakacje? ;)
OdpowiedzUsuń